Witajcie, kochani! Parę miesięcy temu kupiłam tą książkę, ale właśnie dopiero teraz nadszedł ten wyczekiwany dzień, że mogę się z wami podzielić super książką jak i recenzją... Dwie poprzednie książki tej autorki, które posiadam na swojej półce są z gatunku akcja, romans i wątek mafijny. Sponsor jest miłą odmianą, która w moim odczuciu mile mnie zaskoczyła a na dodatek historia bohaterów bardzo mile mnie urzekła, nie jest za bardzo sztuczna i podbiła moje serce.
Czuć się przy kimś wyjątkowo, nawet jeśli jest się najzwyklejszą dziewczyną na świecie
" Nie należę do mężczyzn, którzy potrafią być długo z jedną kobietą. Dlatego świat jest pełen takich dupków i kobiet o złamanych sercach. Bo trafiacie na takich jak ja, zakochujecie się, a my nie umiemy tego docenić, odwzajemnić. Nie pytaj mnie, dlaczego tak jest, bo nie potrafię wyjaśnić, ale świadomość tego, że będziesz przeze mnie cierpieć, nie daje mi spokoju."
"Sponsor" autorki K.N Haner nie zawiodłam się, gdy czytałam tą książkę Śnieg, mróz, dwa gorące serca, dwa gorące oddechy i tylko jeden cel... Walka o uczucie i miłość. Mówią, że serce nie sługa. Uczucie pojawia się nawet wtedy, gdy nie chcemy się zakochać. A może właśnie w takich przypadkach najbardziej? Historia pomiędzy Kaliną i Nathanem wydaje się dość banalna.
On - przystojny, bogaty mężczyzna, który nie angażuje się w związki.
Ona - niewinna, młoda dziewczyna, która marzy o wielkiej miłości.
Takich historii w książkach znajdziemy mnóstwo, ale ta jest inna. Dlaczego więc książka mi się spodobała? Nie będę ukrywać, że już na samym początku autorka spowodowała, że poczułam łzy pod powiekami. Dziewczyna zostaje sama z młodszą siostrą, bo ich rodzice zginęli w pożarze domu, i rok później dziwnym trafem pojawia się na jej drodze Nathan. Przyjmuje jego pomocną dłoń żeby zapewnić szczęśliwe dzieciństwo swojej młodszej siostrze, dzięki czemu przystaje na propozycje mężczyzny, pieniądze za seks. Sponsoring, ale w tym przypadku pomiędzy dwojgiem ludzi zaczyna rodzić się uczucie, które jest tak silne ale przeciwności losu, potrafią zniszczyć szczęście.
" - Zakochałam się w tobie - jej słowa dźwięczały mu w głowie. Jak to możliwe? Jak?- pytał sam siebie, ale nie znalazł odpowiedzi. Jak można było zakochać się w kimś takim jak on? Nie potrafił tego docenić. Od pierwszej chwili ta dziewczyna znaczyła dla niego więcej, niżby chciał. Bał się ją zranić, bo wiedział, jak to się skończy. Nic na tym świcie przecież nie kończy się tak, jak byśmy chcieli. "
Czy w kimś takim jak Nathan można się zakochać? Mężczyzna, który jest przystojny, może mieć każdą kobietę, ale on jednak woli płacić za seks. Czy jednak komuś takiemu można w pełni zaufać? Co robić, gdy serce buntuje się przeciwko racjonalnemu myśleniu? Czy można odciąć się od przeszłości i zacząć wszystko od nowa? I po co skazywać się na ból, zakochują się w mężczyźnie, który nie potrafi kochać?
Do samego końca, autorka umiejętnie grała moimi emocjami, czułam radość, smutek i gniew. Cała historia nie opiera się tylko na głównych bohaterach, znajdziemy tu taj mnóstwo zwrotów akcji, co powoduje, że książka ma naprawdę bardzo ciekawą fabułę a na każdym kroku wyczuwalne są emocje. Rozdziały ukazują wydarzenia zarówno z perspektywy Kaliny jak i Nathana, dzięki czemu otrzymujemy doskonały obraz na ich uczucia i powody, które nimi kierują w danych sytuacjach. Bardzo podobało mi się to, że Nathan nie był wykreowany na prymitywnego, typowo bogatego, samoluba. Pomimo sposobu w jaki żył, nie był obojętny na ludzką krzywdę i był naprawdę troskliwym i porządnym facetem.
Mam taką nadzieję, że recenzja książki Sponsor K. N Haner wam się spodobała i może zachęciła was do przeczytania historii Kaliny i Nathana , bo uwierzcie mi warto poznać historię tej dwójki.
Komentarze
Prześlij komentarz