Kolejna książka z gatunku MMA Fighter Szansa, sztuki walki, rozterki serca. Kłamstwa i miłość, która po siedmiu latach wydawałoby się że została odzyskana ale niestety rany ciężko zagoić.
Olivia nie jest już tą samą dziewczynką co przed siedmioma laty w młodzieńczym okresie podkochiwała się w Vinnym, który był Bad boyem. Miał w sobie to coś, co ona w nim widziała. Dostała swoją upragnioną pracę dziennikarki w gazecie, w której szef jest zarozumiałym, obleśnym typem który pragnie tylko dobrać się do majtek nowych stażystek. Gdy dostaje swoje pierwsze zlecenie od szefa, na jej drodze staje Vinny. Przystojny, wojownik sztuk walki, który prowadzi zajęcia samoobrony dla kobiet w siłowni, poznała by go wszędzie.
Vince Stone nigdy nie miał lekko. Od dziecka zmaga się z matką ćpunką i brakiem ojca, który rzekomo zginął. Od tego czasu chłopak nosi jego nieśmiertelnik na szyi, i nigdy się z nim nie rozstaje. Vinc'a poznajemy już w pierwszym tomie pt. "Walka". Tam jest podopiecznym Nico i zaczyna swoją przygodę z MMA. Teraz Stone to już dorosły mężczyzna, który nadal ma problemy, ale ukojenie przynoszą mu treningi i kobiety. Jego specyficzny stosunek do seksu uniemożliwia mu znalezienie kobiety na całe życie. W jego życiu ponownie pojawia się Liv. Z tą kobieta znają się od czasów szkolnych i już raz złamał jej serce. Teraz Liv pracuje jako dziennikarka w Daily Sun Times i ma przeprowadzić z nim wywiad. Mężczyzna jest oczarowany dorosła Liv, już raz odpuścił więc teraz nie da jej tak łatwo odejść.
Drugi tom MMA Fighter Szansa świetnie napisana przez VI Keelend, wątki miłosne, rozterki bohaterów są tak wspaniale wkomponowane a sztuki walki są opisane obłędnie. Po mimo to, że jestem dziewczyną to kręcą mnie szybkie samochody, boks, walki w klatkach. Wracając do książki tak mnie wciągnęła, że nie mogłam się od niej oderwać ani na moment. Fabuła jest bardzo ciekawa, oryginalna historia i dobrze się to czyta, nie nudzi a kartki przewraca się z łatwością.
Komentarze
Prześlij komentarz