" Uśmiecha się szeroko i wsuwa pierścionek na mój palec. Spoglądam na niego, unosząc go pod światło. Nie wiedziałam, że piekło może się tak błyszczeć. "
Miałam przyjemność czytać książki autorstwa Colleen Hoover były to tytuły Losing Hope, Hopeless. Teraz przeczytałam najnowszą książkę tej autorki Too Late. Nigdy nie sądziłam, że książka tak może mnie rozwalić od środka, psychicznie przez parę dni czułam się fatalnie. Czułam się tak jakby ktoś przejechał po mnie czołgiem.
Książka targa emocjami czytelnika na wszystkie strony, mogłam się o tym przekonać osobiście. Bohaterami są dwudziesto i dwudiestoparoletnie osoby, ale już z jakimś bagażem doświadczeń życiowych.
Sloan to młoda dziewczyna, studentka, która nie miała łatwego życia. W dość młodym wieku musiała się zająść dwójką braci, którzy byli chorzy. Pewnego feralnego dnia jeden z nich miał atak, próbowała go uspokoić, zapanować jakoś nad atakiem padaczkowym brata, który w skutego tego niefortunnie upadł i zmarł jej na rękach. Opieka nad bratem z autyzmem nie jest łatwa. Miło, że autorka książki porusza taki temat, temat choroby który dla normalnego człowieka nie jest łatwy, dopóki sam nie ma z nią styczności. Sloan jest dość cicha, nie wyróżnia się z tłumu, nie funkcjonuje jak typowa nastolatka. Nie chodzi na randki, nie spotyka się z chłopakiem, którego w ogóle nie ma. Tym bardziej jest to szok, gdy interesuje się nią Asa, który po pewnym czasie zapewnia jej dostatne , ale niestety nie bezpieczne życie.
Sloan to młoda dziewczyna, studentka, która nie miała łatwego życia. W dość młodym wieku musiała się zająść dwójką braci, którzy byli chorzy. Pewnego feralnego dnia jeden z nich miał atak, próbowała go uspokoić, zapanować jakoś nad atakiem padaczkowym brata, który w skutego tego niefortunnie upadł i zmarł jej na rękach. Opieka nad bratem z autyzmem nie jest łatwa. Miło, że autorka książki porusza taki temat, temat choroby który dla normalnego człowieka nie jest łatwy, dopóki sam nie ma z nią styczności. Sloan jest dość cicha, nie wyróżnia się z tłumu, nie funkcjonuje jak typowa nastolatka. Nie chodzi na randki, nie spotyka się z chłopakiem, którego w ogóle nie ma. Tym bardziej jest to szok, gdy interesuje się nią Asa, który po pewnym czasie zapewnia jej dostatne , ale niestety nie bezpieczne życie.
" Wiele ludzi umiera przez raka.
Gdzie był ich cud?
Czy ich znajomi z Facebooka
niewystarczająco dużo się za nich modlili?
Dlaczego ich chemioterapia nie podziałała?
Dlaczego oni nie przeżyli cudu?
Czy Bóg myśli, że ich życia są mniej
warte od tych, których ocalił?
Nie.
Czasem rak zostaje uleczony...a
czasami nie. Czasami ludzie uderzają się
w głowę i umierają, a przez większość czasu uderzają się i przeżywają.
I za każdym razem, kiedy słyszysz, że
jakaś osoba pokonuje przeciwności...
to właśnie to robi.
Pokonuje przeciwności.
Bo ludzie nigdy nie myślą o tym, że
aby pokonać przeciwności, musi się
zdarzyć wiele nieszczęśliwych śmierci,
żeby jedno konkretne przetrwanie mogło być nazwane czymś
" poza norma" . "
Asa jest szefem gangu narkotykowego, który z powodzeniem działa na uniwersytecie i w kampusie. Nie miał dobrego wzorca do naśladowania, ojciec chory na schizofrenię, można powiedzieć że sam sobie zafundował takie życie które dość marnie się dla niego skończyło. Jest porywczy, nieobliczalny, ma obsesje na punkcie Sloan, przemocą ją zdobył. Dla niego przemoc to jego drugie imię. Kiedy chciała od niego odejść, zrobił wszystko aby tego nie robiła, posuwając się do szantażu i oszustwa.
" Jeśli coś nie przynosi ci żadnych korzyści, nie
powinieneś się tym, kurwa, przejmować. "
Gdy pewnego razu na nudnych zajęciach z hiszpańskiego Sloan poznaje przystojnego i zabawnego chłopaka, po raz pierwszy w życiu czuje coś innego, niż tylko strach przy Asie. Carter od razu nawiązuje z nią nić porozumienia i dziewczyna nie może się doczekać kolejnych zajęć. Oczekiwania szybko ulegają zniszczeniu, gdy Asa przedstawia jej nowego dilera. Jest nim Carter, który chce chronić Sloan i ewidentnie zaczyna coś do niej czuć. Lecz młody mężczyzna ma całkiem inne zadanie do wykonania, i nie jest tym za kogo się podaje.
Too Late mogę nazwać dramatyczną historią z wątkiem kryminalnym i erotycznym. Nie brakuje także podłoża psychologicznego. W treści jest sporo ostrych scen seksu, a autorka pokazuje również destrukcje bohatera i potęgującą chorobę psychiczną. Od początku do końca trzyma w napięciu i zawiera kilka nieprzewidywalnych zwrotów akcji.
Polecam, świetna lektura, od której nie będziecie mogli się oderwać, na ładnych parę godzin !
" Nikt nie powinien iść przez życie z poczuciem,
że jest nieważny. "
Komentarze
Prześlij komentarz